Plany ze Szwecją nie wypalą... niestety. Szukamy jakieś alternatywy. Podobno jakiś "haczyk" jest w cenie - 149 zł płaci szósta osoba. A my 250 zł mamy płacić. Dziękujemy, szukamy czegoś innego. Być może Bory Tucholskie, Mazury czy coś innego.. Wiem, ze 27.04 wyjeżdżamy z chłopakami na HEL :D Highway to HEL! Będzie miło : )
Plan jest taki:
27.04 ogólnie jadę na zlot do Szymbarku ;) Więc...
27.04 (15:00)
-wyjazd z Leźna. Jedziemy w kierunku Chwaszczyna i Wejherowa. Po drodze odbijamy na Redę. W Redzie na Mosty i tam gdzieś jest jakaś polana, o której wie Jędrek - jeden z kompanów. Tam rozbijemy namiot i śpimy do rana...
28.04
Pobudka i spadamy w kierunku Mrzezina, Pucka i Swarzewa. Następnie do Władysławowa i półwyspem na HEL <3 Idziemy na cypel, kilka fotek i wracamy w kierunku Władysławowa i Jastrzębiej Góry. Tam gdzieś planujemy nocleg. Czy na polu namiotowym, czy na dziko, czy "na gospodarza".
("na gospodarza" - przyjeżdżasz do jakiegoś gospodarza i się pytasz, czy mógłbyś rozbić namiot)
29.04
Zakładam, że rozbijemy się między J.Górą, a Żarnowcem. W każdym bądź razie na pewno trzeba jechać do Żarnowca i poszwędać się po terenie "atomówki". Później ruszyć do Mechowa do Grot Mechowskich i do Piaśnicy - a właściwie Lasów Piaśnickich przed Wejherowem, gdzie są masowe groby polaków z II W.Ś. Niemcy tam mordowali naszych - > mówi się, że to taki "pomorski Katyń". Zginęło tam 12-14tys. ludzi. Później nocleg planujemy w okolicy Wejherowa, może już na wylocie w stronę Przodkowa.
30.04
Szybka pobudka, zawijanie obozu i gnamy w stronę Szemudu i Przodkowa. W Przodkowie odbijamy na Kartuzy, gdzie odprowadzimy naszego kompana - Czarka. Z Kartuz na Żukowo, Pępowo do Leźna. Zrobimy coś koło 300 km. :)
Zapowiada się najlepszy z najlepszych wypadów pod słoncem <3
Jędrek - Author 26"
Dawid - Author Classic 28"
Czarek - Coś na 28"
Paweł - Jakiś rower ze złomu na kołach... 24". :D
Ja - Folta FH-608 26"
Sakwy są, namiot tez... więc możemy ruszać i na koniec świata : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz